środa, 27 sierpnia 2014

Niezły gnój ...

... mi kuzyn przywiózł z Mokronos. Zamiast biegać "musiałem" gnoić pod truskawki. Urosną zapewne gigantyczne, bo nie żałowałem :)
Dzisiaj było posiedzenie RP ... prawie cztery godziny gadania o ... brakach w dziennikach, nowych przepisach etc. etc. Mało brakowało a usłyszałbym wniosek o powrót do dziennika papierowego. To byłby dopiero śmiech. Osobiście uważam to za stracony czas ale ... cóż zrobić, taka praca. Nie dostałem w tym roku szkolnym wychowawstwa ... i nie płaczę. Bardziej nadaję się do nauczanie, niż do wychowywania a do tego tyle papierkowej roboty jeszcze. Zatem właściwie to nawet lepiej. Wychowawca i tak nie wychowa, bo od tego są rodzice a ja będę mógł spokojnie się zająć nauczaniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz