niedziela, 10 sierpnia 2014

Czarna niedziela

Po pierwszej godzinie nie było źle, po drugiej też jeszcze nie ... ale skończyło się kiepsko. Przegrana z Francją panów 1,5:2,5. Przegrał tylko Grzegorz Gajewski, który o dziwo najszybciej osiągnął największą przewagę w swoje partii. Liczyłem, że jeszcze może przeciwnik zrobi jeszcze jakiś błąd i będzie, oczekiwany przeze mnie remis, ale błędu nie było i remisu też. Panie dostały od Chinek szkołę 1:3 ale tego się spodziewałem. Cóż trzeba mieć nadzieję, że jutro będzie lepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz