czwartek, 30 czerwca 2022
Bydgoszcz - w szóstej nic nie wymyśliłem
środa, 29 czerwca 2022
Bydgoszcz - w piątej nie przespałem kluczowego momentu
wtorek, 28 czerwca 2022
Bydgoszcz - w czwartej mogłem zagrać piękną partię
poniedziałek, 27 czerwca 2022
Bydgoszcz - w trzeciej fuksem (tylko) wygrałem z kobietą
niedziela, 26 czerwca 2022
Bydgoszcz - w drugiej nie docisnąłem, a właściwie to przegapiłem
To właśnie w tym momencie "wyłączyło mi się" myślenie. Poszedłem tropem, że ja mu hetmana, on mi hetmana, a później jeszcze coś skubnę. A wystarczyło odejść hetmanem i zdobyć figurę na czysto (albo lepiej). Żeby było śmieszniej, to mi wcześniej wydawało się, że ten pion więcej jest już przewagą, a nie był. W końcu przeciwnik skoordynował figury i w podpisywanej pozycji był już rzeczywiście remis. Myślałem, że jeszcze coś tam idzie wycisnąć, ale ... nie szło.
sobota, 25 czerwca 2022
Bydgoszcz - w pierwszej przeszarżowałem
Niby znam debiut, ale ... już w 9. posunięciu zrobiłem niedokładność Hd4 i tu jeszcze mi się upiekło natomiast w 19. Gb8 poprowadziło do przegranej. Przy czym i pion e4, i We6 rozważałem. Z pewnością takie partie uczą ... również pokory.
niedziela, 19 czerwca 2022
Po co mi blitz?
sobota, 18 czerwca 2022
Po co mi Pyrkon?
-
Natomiast w Wągrowcu była wielka inna uroczystość - 150-lecie LO. Zastanawiałem się, czy wziąć udział i ostatecznie zrezygnowałem. Przeglądałem trochę zdjęć i filmów z imprezy. Też nie czułbym się jakoś specjalnie. Też nie mam obecnie czasu i natchnienia, aby to szczegółowo opisywać.
______
Warto obejrzeć:
Gdy się obejrzy taki film, to widać, że ta impreza ma sens. Chociaż ja i tak tam nie pasuję, chyba żeby tylko popatrzeć.
Natomiast 150-lecie LO też pojawiają się filmy i zdjęcia i pewnie taka impreza też jest potrzebna i pewnie warto było ją zrobić i została zrobiona pewnie też bardzo dobrze, jednak też nie nie za bardzo bym się tam czuł.
wtorek, 14 czerwca 2022
Piękne szaleństwo
"Piękne szaleństwo", to tytuł powyższej piosenki. Słyszałem ją już wcześniej, ale video zobaczyłem pierwszy raz i spodobało mi się. Takie trochę w moim stylu.
Jutro już ostatnie "normalne" lekcje, bo później Boże Ciało i wolny piątek. Następnie rekolekcje w Wapnie i jakieś luźne dni w Wągrowcu.
Problematyczna instalacja drukarki Kyocera itd.
Praca informatyka jest ... dziwna. Robisz coś jak zwykle a efektu nie ma. Zaczynasz szukać rozwiązania problemu i adrenalina zaczyna się podnosić. Powinno działać i ... nie działa. Człowiek zaczyna się motać, czas mija a drukarka nie drukuje. Zresztą nie tylko z drukarką miałem ostatnio problemy. Przynajmniej z dwa tygodnie zajęło mi uruchomienie drukarki sieciowej Kyocera u dyrekcji. Po części wynikało to z faktu, że działałem tam z doskoku. Jednak ostatecznie się udało. Po kablu USB drukowała, a w sieci nie chciała, chociaż szło się z nią połączyć. Cały czas wyskakiwał komunikat, że nie zainstalowano jakiegoś podajnika. Okazało się, że w ustawieniach drukarki (na komputerze) należało we właściwościach, we wszelkich ustawieniach dotyczących papieru ustawić nie jakiś tam papier tylko przejść na ustawienia "automatyczne". Rzeczywiście problem został rozwiązany i drukarka drukuje.
W pracowni natomiast jeden laptop Asus odmówił połączenia z siecią. Niedawno był pewien problem, bo gdzieś wyżej coś się zrestartowało i trzeba było zmieniać hasło. Jednak później dostawca wrócił do starego hasła. Natomiast Asus zaczął wyświetlać komunikat, że nie może połączyć się z siecią, na dodatek nie było możliwości wpisywania hasła. Wybierało się właściwą sieć i ... pojawiał się komunikat, że nie może się połączyć. Wyłączałem i włączałem kartę, resetowałem, restartowałem i cały czas to samo. Wspomniałem nawet o tym na lekcji i jeden z uczniów podjął się, że naprawi. To go zaprosiłem do biurka i sam zająłem się lekcją. Ten chwilę coś tam przestawiał i nagle melduje mi, że "jest Internet". Sprawdzam - rzeczywiście jest ale na bazie routera z jego telefonu. No tak to nie może być, bo co - zostawi swój telefon? Próbuję przełączyć na szkolną sieć i to co zwykle, tzn. nie może się połączyć a czasami nawet nie widział. Uczeń rzucił hasło, że może trzeba zaktualizować? Skoro gotów był poświęcić swój transfer, to włączyliśmy pobieranie aktualizacji. Przy okazji pojawił się komunikat o możliwości uaktualnienia firmwaru, no to włączyłem tę aktualizację. O ile aktualizacja systemu zatrzymała się na 100%, to firmware był gotów do włączenia. Trzeba było podłączyć do zasilania .... trzeba było trochę poczekać i ... laptop ożył. Już nie było problemu z podłączeniem do szkolnego wifi. Ale ile czasu poszło i nerwów?
niedziela, 12 czerwca 2022
7777 - wiadomość od aniołów?
wtorek, 7 czerwca 2022
Blackmore od ChessBaron
sobota, 4 czerwca 2022
Konto do kąta
Znudziło mi się ciągłe opróżnianie poczty. Poddałem się i wykupiłem pakiet podstawowy tzn. 100 GB. Niecałe 100 zł na rok, ale za wreszcie spokój. Kiedyś wydawało się, że 15 GB darmowych powinno w zupełności wystarczyć a jednak nie wystarcza.
Iga Świątek przed chwilą wygrała Rolanda Garrosa.
Moje szachy są już na kontynencie a dokładniej w Kolonii.
środa, 1 czerwca 2022
Wyczekiwanie
Do szkoły zabrałem dzisiaj kostkę Rubika. Jeden z uczniów też wyjął kilka kostek. Inni uczniowie zauważyli i zapytali skąd mamy kostki. Niewiele się namyślając powiedziałem, że są wydawane (na Dzień Dziecka) w sekretariacie ... tylko trzeba listę podpisać. ... Dwóch uwierzyło i poszli do sekretariatu. Nie sądziłem, że jestem aż tak przekonujący. Generalnie, to uczniom już nie chce się uczyć, ale trzeba się jeszcze pomęczyć do końca.
W mojej grupie festiwalowej jest już zapisanych ponad 70 zawodników i spadłem na 2 pozycję na liście startowej.
Zadzwoniła dzisiaj mama jednej z moich uczennic z korepetycji dziękując za pracę i z pytaniem, czy może przekazać innej matce mój numer. Widocznie była zadowolona. Zresztą mama siódmoklasisty, z którym w ubiegłym tygodniu skończyłem też była zainteresowana współpracą w przyszłym roku. Zatem pracy będzie.