środa, 31 lipca 2019

Trudny trening taktyczny (szachowy)

Rozwiązywanie zadań szachowych, to na pewno bardzo ważny element budowania siły szachowej. Na chess.com, za darmo było tylko 5 zadań na dzień. Na lichess.org ... nie ma ograniczeń. Można rozwiązywać (za darmo) całymi dniami. Przez ostatnie dwa dni rozwiązałem ponad 400 zadań. Nie mierzyłem czasu, ale z pewnością poświęciłem wiele godzin. Czy taki trening ma przełożenie na poziom gry? Podejrzewam, że nie ma tu wyjątku od treningów w innych dyscyplinach. Jednorazowy długi trening może zmęczyć i wręcz zniechęcić. Systematyczne krótkie serie pozwalają utrzymać "przyzwoity" poziom. Natomiast chcąc mieć wyniki ... trzeba trenować dużo i regularnie. Zatem żadnego odkrycia nie dokonałem. Dochodziłem już nawet do poziomu powyżej 2200, ale w tej chwili muszę pogodzić się z wynikami w okolicach 2100.

niedziela, 28 lipca 2019

Memoriał Angeliki Jach w Damasławku / Grand Prix w Paryżu

W Damasławku, w sobotę i niedzielę ... najważniejsze były konie. Niewątpliwie jest to impreza znacznie wykraczająca ponad rangę takiej wioski. Ale to jest ... piękne. Organizacyjnie ... ekstraklasa. Dla miłośników koni, niewątpliwie - wielkie święto.
-
Oczywiście były wapieńskie akcenty. W końcu Państwo Jach mieszkają w Wapnie. Jednak tam ta impreza nie miałaby takiej oprawy (chyba). Klaudiusz Jach załapał się na nagrodę, ale nie przejechał bezbłędnie, więc nie zakwalifikował się do finału.
_
To jeszcze o szachach. Jan Krzysztof Duda ... błyszczy w Paryżu. Po drugim dniu rozgrywek jest w ścisłej czołówce. Zbiera pochlebne opinie. A swoje zwycięstwa zawdzięcza "podejrzanym" posunięciu pionem na g4.
Komputer jednoznacznie ocenia to posunięcie jako słabe. Ale nawet największe tuzy szachowe mają kłopoty z udowodnieniem słabości tego posunięcia. Ba, ... właśnie, to zagranie (g4) staje się znakiem rozpoznawczym JKD :)

środa, 24 lipca 2019

Miód malina, a właściwie maliny z miodem

Maliny z miodem - Fot. Jacek Haja
Wakacyjny, letni, zwykły dzień. Pobiegałem sobie z rana, bo zapowiada się upał. Zadania na lichess.org rozwiązuję i cały czas krążę między 2100 a 2200. Kilka partyjek szachów szybkich też rozegrałem. 
Otrzymałem dzisiaj (datowaną na wczoraj) odpowiedź od Rzecznika Praw Dziecka. Zbadają sprawę i bardzo dobrze. Rzeczywiście ludzie z  BRDP zaglądali do podanych linków (bo niespodziewanie pojawiły się tam wyświetlenia w statystykach). O odpowiedzi poinformowałem również kancelarię adwokacką reprezentującą GoldenSubmarine.

poniedziałek, 22 lipca 2019

Niemiecka precyzja (?)

Jest poniedziałkowy wieczór a na stronie turnieju w Dortmundzie cały czas ... błąd. Widocznie jest to tylko przepisywana tabelka. i nie ma znaczenia - co jest wpisane. Przecież gdyby policzyć punkty z pierwszego wiersza (Dominguez), to będzie 4 a nie 4,5. Ponieważ w partii z Nisipeanu ma wpisany remis a wygrał. W wierszu Nisipeanu jest ok.
Trzecie miejsce GM Radosława Wojtaszka, to ... oczywiście sukces, ale ... przecież mógł wygrać ten turniej. Wtedy sukces bardziej by cieszył :) Czego zabrakło? Szczęścia? Determinacji?

sobota, 20 lipca 2019

50 lat po lądowaniu na Księżycu i Międzynarodowy Dzień Szachów

Google uczciło 50 rocznicę specjalnymi doodlami. Trochę to mało prawdopodobne, ale wydaje mi się, że oglądałem tę transmisję. Przynajmniej takie mam wspomnienia z dzieciństwa. Miałem wtedy 3 lata i 4 miesiące. Do setnej rocznicy, to raczej nie dożyję, ale do lądowania Chińczyków, to raczej tak.
-
W Dortmundzie GM R. Wojtaszek zagrał krótką (24), spokojną partię z Rapportem. Nikt się nie wychylał i był remis. Zamykający tabelę GM Kulaots miał szansę pokonać lidera - kubańskiego Amerykanina GM Domingueza, ale ... podobnie jak wczoraj Wojtaszek ... "nie dokręcił" i tylko remis. Gdyby w ostatniej rundzie Wojtaszek wygrał z Dominguezem, to ... wygra ten turniej, przy remisie zakończy ... przyzwoicie a przegrana, to środek tabeli. ... Oby wygrał :)
-

piątek, 19 lipca 2019

Fakty niedokonane

Byłem święcie przekonany, że GM Radosław Wojtaszek wygra dzisiejszą partię z rumuńskim Niemcem i wyjdzie na prowadzenie w Dortmundzie. Miał lepszy czas, miał lepszą pozycję i ... niestety tylko remis. Całe szczęście, że nie wyrwałem się przed szereg i nie ogłosiłem w sieci, że "Wojtaszek wygra". Świadomie czekałem na finał i taka niespodzianka. Trochę boję się w tym przypadku o kolejną rundę, bo jak wróci do pokoju i zobaczy analizy, to ... może trochę się rozregulować psychicznie przed kolejną partią. Oczywiście jest to światowy poziom, ale tak żal.
-
Dzisiaj w radio usłyszałem wiadomość, że zmarł Adam Słodowy (w wieku 95 lat) ... wieczorem okazało się jednak, że to nieprawda. Bardzo wiele serwisów internetowych podchwyciło temat i powieliło informację a tu ... zonk. Oczywiście wiadomość była bardzo prawdopodobna (95 lat) ... ale sprawdzać trzeba wszystko.
-
Będąc w Wągrowcu przekonywałem urzędników urzędu skarbowego jak niewiele jest warta nieruchomość po Teodorze. W tym celu napisałem specjalne pismo, poparte dokumentacją fotograficzną i chyba się udało. Po powrocie wystawiłem ponownie ogłoszenie na OLX, gdzie musiałem przedstawiać obraz tej samej nieruchomości z zupełnie innej strony.
-
Chciałem pouzupełniać wcześniejsze wpisy ... ale się nie wyrabiam.

wtorek, 16 lipca 2019

GoldenSubmarine ... nalega, ja nie ustępuję!

Dzisiaj otrzymałem drugie wezwanie od kancelarii adwokackiej reprezentującej GoldenSubmarine. Nie będę całości cytował, ale wspomnę, iż wytykają mi uzależnienie dalszych działań od uzyskania wsparcia dla Projektu Placu Zabaw w Wapnie jako "sprzeczne z dobrymi obyczajami". Podobno wszystkie moje teksty (dotyczące konkursu) są bezpodstawne i "oparte tylko na moich subiektywnych odczuciach" etc. etc. Z całego tekstu wynika, że Mandant jest cacy a ja jestem be. ...Tak sobie myślę ... o co mógłbym pozwać GoldenSubmarine? O straty moralne?

Bieszczady i po Bieszczadach

Rezerwując pokój w Solinie, byłem przekonany, że wyruszamy w Bieszczady. Jednak w tych rejonach, to nie tylko drogi są pokręcone. Okazuje się, że Solina, to ewentualnie "przedsionek" Bieszczad (Bies+czad=?), ale z drugiej strony ... mając auto, niezła baza wypadowa dla wycieczek samochodowych (pętla bieszczadzka). Mieszkaliśmy w samej Solinie i pierwszego dnia poszliśmy na koronę zapory (tak to się tam nazywa). Przy samym dojściu do korony, kilkaset metrów obstawionych stoiskami z kiczowatymi pamiątkami i szybką gastronomią. Po drugiej stronie przytań dla stateczków i sprzętu pływającego oraz gastronomia i stoiska z pamiątkami, ale już bardziej rozproszone te stoiska. Dzień drugi, to rozpoznanie w Polańczyku, który jest bardziej znany, niż sama Solina, ma bardziej "miejską" zabudowę i więcej sklepów. Są również punkty widokowe. Widoki rzeczywiście są piękne. Z Polańczyka wybraliśmy się do Ustrzyk Górnych, aby się przygotować do wejścia na Tarnicę. Na mapie wygląda, że jest to ... niedaleko, ale jak się włączy nawigację, to ... nagle wyświetla się ponad 50 km. Już po przejechaniu kilku kilometrów wszystko staje się jasne. Cały czas serpentyny, czyli jeździmy w prawo i w lewo i kilometry się nakręcają a na mapie przesuwamy się niewiele. Widoki z drogi ... piękne. Jesienią mogą być jeszcze piękniejsze. 
...
Linki:
https://zieloniwpodrozy.pl/szlaki-w-bieszczadach-sciagawka-dla-poczatkujacych/
http://wycieczki-bieszczady.pl/
http://www.twojebieszczady.net/
https://www.youtube.com/watch?v=uVBYOWHCqFw
http://www.hussar.com.pl/artykuy/3-ogolne/120-adnrzej-lach-zaski-andriej-kirym-legenda-bieszczadow-wspoczesnych-kresow-polski.html

niedziela, 7 lipca 2019

Carlsen wygrywa w Chorwacji

W ostatniej rundzie MC przypieczętował swoją dominację. Samodzielnie, pewnie zwyciężył w całym turnieju, chociaż początek nie był tak obiecujący. I tak się powinno grać. Remis (a może nawet porażka) też by wystarczył, ale żeby nie było wątpliwości, ... kto jest najlepszy na świecie.

czwartek, 4 lipca 2019

Prezent od GoldenSubmarine Sp. z o.o.

Oczywiście tytuł wpisu ma charakter ironiczny, bo któż by się cieszył pismem z kancelarii adwokackiej, zawierającym między innymi groźby wystąpienia na drogę sądową. Ja chętnie bym napisał do kogoś ważnego w NIVEI ... tylko jak? Przez formularz kontaktowy? ... Tak to już jest, że wielkie korporacje kryją się za tarczą agencji reklamowych np. GoldenSubmarine Sp. z o.o. 
Bardzo możliwe, że jakaś ważna osoba w NIVEI dostrzegła rysy na wizerunku firmy, który oczywiście powinien być nieskazitelny i zwróciła się z prośbą o interwencję. W końcu płacą za wizerunek, to mogą wymagać. 
Pamiętam, że gdy miałem podobną przygodę ze Śnieżką w "Kolorowych Boiskach" (wezwanie do usunięcia wpisów z bloga), to udało mi się napisać do prezesa. Nie otrzymałem odpowiedzi, ale zapewne nastąpiła analiza sytuacji. W każdym razie ja nie usunąłem wpisów, ale też nie otrzymałem wezwania do sądu. Niestety ... kolejnej edycji konkursu nie było i skończyła się szansa na boisko. Rozmawiałem już kiedyś na ten temat z jedną z moich koleżanek i  ... ja mam zdolności do "kończenia"/ "wykańczania" :) Na dobry początek zrzut z mojej wizyty na stronie NIVEI
Proszę spojrzeć na pomarańczowe pole ... aż ciśnie się do głowy kultowy tekst z filmu Barei: "Tych klientów nie obsługujemy". Ja jeszcze planowałem napisać podsumowanie konkursu "Podwórka Talentów Nivea", ale już mi się odechciało. A tu ciach ... GoldenSubmarine postanowiło się zemścić za moją krytykę. Niestety nie mogę opublikować treści tego wezwania z kancelarii adwokackiej, bo to by dopiero było "wodą na młyn" w całej sprawie. Dziwię się nawet firmie GoldenSubmarine, że wydaje pieniądze na prawników, bo za te pieniądze (przeznaczone na prawników), to ja bym nawet usunął ten kontrowersyjny blog "podworkoniveasprawdzam". Oczywiście nie pieniądze dla mnie, ale przeznaczone na plac zabaw w Wapnie. 
-
Pozwolę sobie przytoczyć jeszcze jeden "incydent" z niedawnego zjazdu absolwentów. Gdy raz rozmowa zeszła na temat konkursu, to jeden z rozmówców ... zaczął deklarować, że on wszystkie kosmetyki Nivei z łazienki wyrzucił ... itd. :) Ja się tylko uśmiechnąłem. Powtórzę jeszcze raz - ja nie mam nic przeciw Nivei, nie mam nic przeciw konkursowi i idei fundowania placów zabaw (podwórek). Natomiast mam zastrzeżenia do regulaminu i samej formuły zdobywania nagród przez głosowania internetowe. 
Zastanawiam się jeszcze, czy GoldenSubmarine odważy się na założenie mi sprawy w sądzie? Czy gra warta jest świeczki?
Właściwie, to domyślam się gdzie jest ukryty "kruczek" ... oczywiście powinienem pozamieniać we wszystkich swoich wpisach słowo "NIVEA" na słowa "organizator konkursu Nivei". Tylko, że we wszelkich wpisach na FB, na stronie mamy odpowiedzi od "NIVEI", chociaż w tym wypadku GoldenSubmarine tylko reprezentuje NIVEĘ.
-
Następnego dnia pozwoliłem sobie napisać ... takie podsumowanie konkursu.

środa, 3 lipca 2019

Jacek-placek na oleju!

Matka krzyczy: "Stój złodzieju!" Prawie każdy Polak zna ten wierszyk. Natomiast nie każdy wie - skąd się wziął? Najłatwiej sobie wyobrazić scenkę w kuchni, w której kobieta robi naleśniki, a jakieś dziecko (Jacek) podkrada sobie naleśnika i ucieka. Okazuje się, że to pomieszanie z poplątaniem. Otóż Św. Jacek w średniowieczu rozdawał biednym pierogi nazywane również plackami, często ratując im życie. Zresztą, najlepiej poczytać sobie na Portalu Świętego Jacka Odrowąża.
-
Pisząc powyższy tekst, właśnie otrzymałem "Wezwanie" do ... przedłożenia informacji o nieruchomościach i obiektach budowlanych oraz informacji o gruntach do podatku rolnego dla potrzeb wymiaru łącznego zobowiązania podatkowego na 2019 rok.
(w terminie 7 dni od doręczenia!) Na końcu jeszcze formułka o odpowiedzialności karnej skarbowej ...
Ciekawe, że jak urzędy chcą coś od obywatela, to terminy krótkie i jeszcze straszenie konsekwencjami. Natomiast, gdy obywatel coś chce, to ... wszystko musi się uprawomocnić i proszę czekać. Wraz z informacją otrzymałem formularze przypominające druki PIT-ów. Już widzę oczami wyobraźnie, jak porozsyłali te kilkadziesiąt poleconych, wszystkim innym spadkobiercom (nieruchomości po Teodorze), również tym mającym 1/192 udziału. Przecież to są koszty. Ponadto "domagają się" tego podatku, a podatek już został zapłacony. *) W uzasadnieniu wspominają jeszcze o powstaniu zobowiązania w podatku rolnym już w 2018 r. (ciekawe na jakiej podstawie? przecież wtedy nie było jeszcze postanowienia sądu! a podatek też był opłacony!)
____
*) Jednak podatek nie był zapłacony. Przed samym urzędem, tuż po zaparkowaniu spotkałem właśnie tego (co trzeba) kuzyna, który niby płacił i się okazało, że on chciał zapłacić, ale nie mógł, bo nie było właściciela. Gdy doszliśmy już pod same biuro, to spotkałem tam moją siostrę, która przybyła w tym samym celu tj. wyjaśnienia otrzymanego pisma.
______