Podobnie jak w latach ubiegłych tłumy odwiedzających, kłopoty z zaparkowaniem samochodu. Na początku naszego pobytu nawet zaczęło kropić ale tylko symbolicznie. Rzeczka łącząca jeziora, w niektórych miejscach kompletnie wyschnięta. Ceny przeważnie zaokrąglone, ależ tam był utarg ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz