wtorek, 21 maja 2019

Majowe zawirowania

W pierwszej chwili nie mogłem uwierzyć. Ten "gość" wpłacił 1000? Ale na tym polega życie. Jest bardziej zaskakujące, niż książki. W przypływie euforii wstawiłem ten zrzut z widocznym imieniem i nazwiskiem na FB. Po chwili, przyszła myśl - a może nie chciał się ujawniać? Sprawdzam na stronie zrzutki - rzeczywiście kwota "ukryta". Zatem chciał pokazać, że wpłacił, ale nie chciał się chwalić "ile". Szybko usunąłem obrazek z danymi. Jeśli ktoś widział, to proszę dalej nie udostępniać. Ja mam nauczkę, żeby nie postępować pochopnie. Chociaż właściwie nie ma się czego wstydzić. (ten co wpłacił) Trzeba jednak uszanować wolę wpłacającego. Gdyby był jedynym z ukrytą kwotą, to ... by szło go zdemaskować, ale nie jest. Po tych kilku dniach zbiórki ... muszę być zadowolony!
-
GM Radosław Wojtaszek wygrał dzisiaj z GM Peterem Svindlerem i awansował (jako pierwszy) do półfinały Grand Prix FIDE w Moskwie. W pozycji na obrazku komputer, jako lepsze wskazywał bicie piona na a6 a Radosław zagrał wieżą na f3, ale to całkiem zrozumiałe. Nie chciał wypuścić czarnego skoczka z pola h5 (moim zdaniem). GRATULACJE! To już jest wielki sukces (półfinał), a co będzie dalej?
Dzisiaj nieoczekiwanie odbyła się ... kontrola praktyk Jakuba. Jednak kontrolująca nie mogła trafić lepiej. Dzisiaj przyjechaliśmy wcześniej (inaczej by nas nie zastała). Jakub pracował wprowadzając dane. Zatem wszystko wyglądało wzorcowo.
O godzinie 14-ej ogłoszono wyniki eliminacji do finałów Mistrzostw Polski w Programowaniu i ... miła niespodzianka :) ... a tak niewiele brakowało, żeby nie spróbował swoich sił.
Gdy spotkałem dzisiaj innego potencjalnego kandydata, to ... się zapytał, czy jeszcze można rozwiązywać? Faktem jest, że byli na zielonej szkole i ... nie mieli czasu, ale to ... ten "roztrzepany" zdążył :)
Wczoraj, tuż przed wieczornym bieganiem miałem telefon z prośbą o pomoc w rozwiązaniu pewnego zadania domowego. Z pewnych względów mógłbym spokojnie odmówić, ale ... powiedziałem, że zobaczę jak wrócę. Gdy wróciłem, był SMS, że już nie muszę, ale ... było docenienie za gotowość.
Wczoraj była burza, dzisiaj była burza, a wszystko idzie pomyślnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz