Prawie cały dzień poza domem. Po śniadaniu bieg 10 km, później wizyta u mechanika i wymiana świec zapłonowych. Drobne 250 zł mnie to kosztowało, bo to jakieś "irydowe" (czy tak jakoś). Faktem jest, że wytrzymały ponad 10 lat i ponad 140 tys. km ale wydatków akurat teraz mnóstwo. Po mechaniku wyjazd do Bydgoszczy na zakupy "odzieżowe" i ... znów ogromne wydatki. Później trzeba było się spieszyć, żeby zdążyć do Wągrowca. Miałem być o 18:30 ale samo wręczenie było tuż przed 19-ą. Zabrałem ze sobą Ewę, żeby zrobiła zdjęcie z wręczania i ... naturalnie bateria się rozładowała. Później dołożę zdjęcie z wręczania, bo reporterów trochę było.
-
Gdyby ktoś z czytających był zainteresowany aparatem SONY DSC H300, to do końca sierpnia można się dopytywać. Rozpakowałem ale będę się starał długo nie używać. Wartość z faktury, to prawie 900 zł, ja ucieszyłbym się z ... 700.
-
Niestety nie miałem szczęścia w losowaniu i nie udało się z samochodem a nadzieję miałem bardzo długo. Szczęście w losowaniu dopisało ... lokalnemu biznesmenowi Tomaszowi Szyprowi. Widocznie pieniądze mają siłę przyciągania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz