GM Radek Wojtaszek w końcu wygrał, co prawda z prawdopodobnie najsłabszym zawodnikiem tego turnieju ale wygrał. Czarne chyba przestraszyły się straty figury (skoczka na b6) i postanowiły oddać jakość ale ... to właśnie był gwóźdź do trumny czarnych. Wystarczyło zagrać wieżą na c6 i pozycja się trzymała, bo w zależności od kolejności bicia albo goniec na d4 albo wieża na b7 prowadziły do odbicia straconej figury. Miejmy nadzieję, że zwycięstwo doda wiary w siebie Wojtaszkowi.
-
W szkole akcja z wprowadzaniem nowego planu lekcji na nowy semestr i jak zwykle ... spory. Zwłaszcza między kobietami ... takie są "uroki" demokracji. Dla mnie wygodniejsze by było, gdyby dyrekcja zarządziła i koniec.
-
W kraju też "uroki" demokracji. Naprawdę jest ubaw oglądać różne kanały, gdzie różnie przedstawiane są te same zajścia. Generalnie opozycja protestuje w wydarzeniach związanych z rządem i vice versa. Natomiast interpretacje są ... diametralnie odmienne. Właściwie (dla mnie) dowodzi to tylko, że obie strony konfliktu są "po jednych pieniądzach".
-
Oprócz zmiany planu doszła jeszcze zmiana w ustawieniu przerw i trzeba przeprogramować "zegar programowany PAUZA-1", który ma już grubo ponad 20 lat i w internecie nie można znaleźć instrukcji jak go przeprogramować. Dzisiejsze podejście zakończyło się niepowodzeniem ... ale mam pomysł jak się za to zabrać ...
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz