Obserwuję sobie przedostatnią rundę turnieju Lake Sevan a dokładniej partię Jana Krzysztofa Dudy. Gra sobie, gra i nagle nadchodzi moment, że wszystkie wskaźniki przeskakują na jego korzyść. Gdy piszę ten tekst partia posunęła się o cztery ruchy ale JKD cały czas wybiera najsilniejsze kontynuacje i to takie, których nie widać ot tak. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Jak on to robi? Właściwie czuć już, że tę partię wygra. W ostatniej rundzie spotka się z zawodnikiem z drugiej połówki tabeli. Natomiast jego najgroźniejsi rywale spotkają się ze sobą. Zatem ... przewiduję zwycięstwo JKD w tym turnieju. Oczywiście to tylko sport i wszystko może się zdarzyć ale miło jest patrzeć na grę takiego zawodnika.
-
Gabuzyan jednak znalazł drogę remisu i się wyratował.
-
Anton Guijarro nie wykorzystał szansy wyjścia na prowadzenie i też tylko zremisował (mając wygraną)
-
Gabuzyan jednak znalazł drogę remisu i się wyratował.
-
Anton Guijarro nie wykorzystał szansy wyjścia na prowadzenie i też tylko zremisował (mając wygraną)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz