sobota, 23 marca 2019

Poproś celebrytę o 10 zł

Ruszając ze zrzutką na fundusz nagród XXI PITS, wyobrażałem sobie, że wystarczy poprosić kogoś znanego o symboliczną wpłatę. Gdy uda mi się znaleźć odpowiednio znaną osobę, to już będzie "z górki", bo zrobię akcję na tym wydarzeniu tzn. ""X" dał na PITS 10 zł ... a Ty? Wpłać więcej niż "X", ...etc. etc." Nie mogę jednak nic napisać na temat tego "sposobu". Nie znam ... odpowiednich celebrytów! Próbowałem zainteresować lokalne media, ale nie ma odzewu. Podejrzewam, że gdybym "upolował" odpowiedniego celebrytę, to by te media lokalne za mną biegały, żeby im coś więcej opowiedzieć o akcji, ale jak podaję tylko "suchy" materiał, to traktują mnie jak spamera. Ten wpis tworzę właśnie pod kątem podsyłania linka do celebrytów. Nie będę pisał do kogo pisałem, bo nie o to chodzi by kogoś piętnować. Akcja z założenia miała być oparta tylko o pozytywne emocje. Tzn. "Daję, bo chcę, bo popieram szachy!". Trudno mi ocenić konkretne osoby, bo nie mam pojęcia, czy moje prośby dotarły bezpośrednio do nich. Bardzo możliwe, iż zostały "zakwalifikowane" (np. przez osobę zajmującą się odbieraniem wiadomości) jako kolejna prośba o wsparcie. Bo zdaję sobie sprawę, iż takich "żebrzących" o wsparcie (np. na leczenie lub inne "ważne" cele) jest wielu. 
-
(Celebryto (!), jeśli doczytałeś do tego miejsca, to już osiągnąłem sukces, ale spróbuj jeszcze ten fragment poniżej)
-
Trudno mi jest szybko wytłumaczyć - dlaczego wybrałem taki sposób finansowania turnieju, dlaczego zwracam się do Ciebie? W telegraficznym skrócie. Jestem przeciętnym nauczycielem (chodzi o zarobki). Nie stać mnie na finansowanie "porządnego" turnieju, chociaż i tak wiele dokładam z własnej kieszeni. Nie chcę korzystać z publicznych pieniędzy, bo bardzo je szanuję i zdaję sobie sprawę, że wielu osobom nie spodobałoby się wykorzystywanie publicznych środków na szachy. Turniej odbywa się na wsi w naprawdę ubogiej okolicy. Bardzo mało przedsiębiorstw, które i tak są mocno "oblegane" przez innych "potrzebujących". Stąd konieczność zwrócenia się po środki "z zewnątrz". Prawdopodobnie wiele osób by chętnie pomogło, gdyby wiedziało o takiej imprezie, ale jak się przebić, aby dotrzeć z informacją do tych osób? 
Załóżmy, że chciałbyś pomóc, ale nie znasz mnie i ... jak rozpoznać, czy nie jestem zwykłym naciągaczem? Otóż mam trochę atutów :) Bardzo łatwo sprawdzić w internecie moje zaangażowanie w poprzednie edycje turniejów PITS:
...
Nie sposób linkować wszystkich edycji, zwłaszcza, że "internetowy" ślad po nich, zwłaszcza tych początkowych jest już na stronach internetowego muzeum (wayback machine) :)
Trudno jest udowadniać własną uczciwość, ale może opatrzność tak chciała, że właśnie dzisiaj (23.03.2019) znalazłem będąc na cmentarzu kartę kredytową. We wcześniejszym wpisie opisuję, jak szybko znalazłem właścicielkę a przecież mógłbym zrobić kilka transakcji zbliżeniowych na kwotę poniżej 50 zł lub transakcję internetową "grubszą" opartą na znajomości kodu CVV karty. 
Staram się być człowiekiem "zdroworozsądkowym" - trudno sobie wyobrazić, aby do każdego, do kogo będę się zwracał tworzył osobny spersonalizowany tekst w nadziei otrzymania tych 10 zł. Zwłaszcza, że w wielu przypadkach nie dotrę do samego zainteresowanego (Ciebie) z tym przekazem. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy zainteresowany zechce firmować taką akcję (zbieranie funduszy na nagrody dla szachistów) swoim nazwiskiem. Jeśli zatem nie chcesz firmować akcji możesz wpłacić anonimowo, albo zasygnalizować mi, że wpłacasz, ale nie chcesz być "wciągany(a)" w akcję. Ja mam takie przypadki i szanuję wolę takich ofiarodawców. Zawsze możesz jeszcze chociaż "podrzucić" link dalej.
_
Są ludzie, którzy przechwalają się - czego to oni nie zrobili dla ojczyzny, dla społeczeństwa, ... dla ludzkości. Tutaj KAŻDY dostaje szansę prawdziwego przyłożenia się do szczytnego celu edukacyjnego. SZACHY mają bardzo dobrą markę. Nie sposób wymienić tu wszystkich wielkich ludzi w historii ludzkości, którzy grają, bądź grali w szachy. Wszyscy doceniają zalety szachów a TY możesz pomóc w rozwoju szachów. Możesz zostawić po sobie "ślad"! Zainwestować własne pieniądze w edukację młodych ludzi! Gdy ktoś Cię kiedyś zapyta - "co zrobiłeś dla innych ludzi?" Z czystym sumieniem będziesz mógł wspomnieć o wsparciu SZACHÓW.
_
Staram się racjonalnie gospodarować zebranymi środkami. Dlatego właśnie nagrody nie przekraczają pułapu, od którego trzeba odprowadzać podatek. Nie udało mi się nigdy zebrać środków, aby te dalsze nagrody były większe, albo nagrody w różnych kategoriach np. przedziałach rankingowych były większe, albo żeby były. Nie mam się również jak odwdzięczyć osobom, które pomagają np. przy sprzątaniu po turnieju. Sam też zawsze wracam ostatni (a pierwszy przyjeżdżam) z sali w Wapnie. Po przyjeździe szybko jeszcze obrabiam multimedia i piszę i publikuję relację z turnieju.
_
Podsumowując ... zapraszam jeszcze raz do zapoznania się z materiałami na ZRZUTCE 
Gens una sumus (dewiza FIDE)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz