To koń Jana Jacha (z Wapna), na którym wnuk Jana i szachisty Jana Jarmuża - Klaudiusz Jach - zajmuje całkiem niezłe miejsca na zawodach konnych. Kto wie? Możliwe, iż Klaudiusz osiągnie jeszcze jakieś znaczące sukcesy w jeździectwie. Uczniem był ... dobrym a o koniach i jeździectwie mógł rozmawiać bez końca.
-
Zaplanowałem sobie wyjazd na Gimnazjadę do Pleszewa 13-go grudnia, nawet obiecałem organizatorom, że im sprzęt przywiozę ... a dzisiaj się dowiedziałem, że nie ma kasy na wyjazdy. Proza życia. Na zrzutce też zastój. Wykonałem kilka wpisów w kilku miejscach, poczekam na efekty.
Wczoraj zakończyłem oficjalną część projektu SKS, tzn. przeprowadziłem ostatnie zajęcia za które otrzymam wynagrodzenie. Niemniej mam zamiar jeszcze jakiś czas prowadzić te zajęcia w czynie społecznym. Na tych "ostatnich" zajęciach było 15 uczniów. Widać było wyraźny postęp w stosunku do poziomu początkowego. Było naprawdę wiele akcji bardzo ciekawych i bardzo długich i wszyscy grali z wielkim poświęceniem. I miałem duże kłopoty, aby wykręcić się z dzisiejszych zajęć. Gdybym na nie pojechał, to miałbym cały tydzień podwójnych wyjazdów do Wapna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz