piątek, 3 listopada 2017

Rosja za mocna dla Polski?

Wcale nie! WGM Klaudia Kulon ... wypuściła zwycięstwo, ale nie mam pretensji i lepiej aby zawodniczka też nie miała żalu do siebie - tylko szybko otrząsnęła się i walczyła dalej. Podejrzewam, że GM Jacek Tomczak - zaprawiony w tym turnieju w "wieżówkach" by sobie poradził. Ja też bym nie wpadł, że oddanie piona na h4 daje zwycięstwo - chociaż jak teraz spojrzę i popatrzę na te oczywiste "kwadraty przemiany", to dla szachisty sprawa jest prosta nawet pewnie dla co zdolniejszych juniorów ale czym innym jest gra pod presją przeciwnika. Oczywiście ostateczny remis 2:2 naszych pań ze sborną jest sukcesem ... ale przecież mogło być zwycięstwo. 
-
Panowie ... przegrali niestety 1,5:2,5, tzn. przegrał tylko GM JKD i to ... jeszcze w trakcie meczu pomyślałem sobie, że właśnie JKD ma tendencje (w tym turnieju) do wpadania w gorsze pozycje ale w końcu znajduje z nich wyjście i bardziej bałem się o losy mojego imiennika, który tez dostał gorszą pozycję. Jednak GM Jacek Tomczak kolejny raz doprowadził do "wieżówki" i to takiej rokującej jeszcze nadzieje. Natomiast JKD ... poległ. Taki jest sport ... niewiele brakowało, byliśmy godnym przeciwnikiem ale przegraliśmy.
-
Zgodnie z moimi wcześniejszymi zapowiedziami rozpocząłem ZRZUTKĘ :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz