poniedziałek, 3 lipca 2017

Lipa, lipa ...?

Pogoda była niezła, chociaż trochę mocno wiało. Postanowiłem jednak narwać trochę kwiatów lipy. Skoro ma takie właściwości, skoro tak ją zachwalają. Nawet zrobiłem sobie napar i wypiłem i dobrze smakował. Zapach jest też znakomity.
Ostatnio miałem duży spadek punktów z taktyki na chess.com, to postanowiłem sprawdzić jak wpływa na umiejętności taktyczne. Pierwsze zadanie i od razu rewelacja. Odrobiłem 13 punktów, w czasie o wiele lepszym od przeciętnego! Nic - tylko lipę pić!


Niestety. W kolejnych zadaniach już nie było rewelacyjnie (jak przy pierwszym). Niemniej - na pewno nie szkodzi. Nastrój też chyba lekko poprawia. Właściwie - skoro nie zdecydowałem się na dodatkową pracę, to może powinienem się wziąć za zrywanie lipy? Sprawdzałem na Allegro - kilogram suszonej lipy, to od 100 do 200 zł. Myślę, że przy dużym samozaparciu kilka kilogramów szło by zerwać.
GW po ostatnim numerze z okładką, na której widać roznegliżowaną wągrowczankę, poszedł za ciosem. Teraz redaktor doszukał się jeszcze innej wągrowczanki, która pozowała dla Playboya. Tematów trzeba szukać. Z dwojga złego - rzeczywiście lepsze już roznegliżowane modelki niż samobójcy.
Czasy nastały takie, że ... już człowiek tak się obył z nagością, iż nawet nie kłuje w oczy. Przypomniałem sobie, że ok. 40 lat temu był taki tygodnik ... chyba "Razem". Nawet na trochę lepszym papierze był drukowany i tam jako dziecko pierwszy raz zetknąłem się ze zdjęciami rozebranych kobiet. Były też filmy:"Faraon" itp. Teraz, gdy jest Internet, to ... nawet pisać nie warto. (tzn. tyle "golizny" wszędzie)
_
Wczoraj zmarł GM Wołodymyr Małaniuk, miał tylko 60 lat. Kilka razy widziałem go na turniejach. Grał bardzo solidne szachy.
__
No i na koniec ... Dua Lipa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz