Koszulka dotarła ... dopiero wczoraj. Kibicowałem jak mogłem. Gdybym dostał wcześniej, to pewnie bym filmik nakręcił. ("NIE ODPUSZCZAMY!!!!!) Niestety nie mogłem typować wyników we wszystkie dni, zatem nie miałem szans w konkursie typerów. (wyjazd do Niemiec) Jednak i tak bym nie wygrał, bo "za wysoko" dla Polski typowałem :)
Srebro dla POLEK, to WIELKI sukces - BRAWO!!! Do tego jeszcze medale na szachownicach.
7 miejsce panów, to ... obroniony honor, w ostatniej chwili. (PZSzach)
Dla porównania - Niemcy z 13 numerem startowym wylądowali na 37. miejscu a Niemki z 10 numerem startowym wylądowały na 31. miejscu. (Pewnie nie miał im kto kibicować!)
-Czas wykonać zaległy sobotni trening - 20 km w tempie startowym. Przy okazji wypróbuję koszulkę.
-
Czas - 1:48:48 co daje 5:26/km. Sprawdziłem jak było w roku ubiegłym ... dokładnie 5:26/km przy czym wtedy przebiegłem 21 km, czyli o 1 km więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz