poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Płatna usługa PREMIUM - bezkarni naciągacze

Rano zobaczyłem taką oto wiadomość w moim telefonie. Nie włączałem żadnej usługi, zatem wyczułem podstęp. Sprawdziłem i tak jak się spodziewałem - wysyłając teoretycznie "wyłączenie" właśnie dopiero bym się naraził na koszty. Trochę informacji można znaleźć. Rozmawiałem na ten temat z Jackiem N. i on też nie wiedział jak to się dzieje, że zamiast numeru nadawcy mamy "info". Prawdopodobnie wychodzi to z bramki internetowej. Firma zapewne zarejestrowana w raju podatkowym. ... W każdym razie - uważać trzeba.
-
Dzisiaj przebiegłem 10 km, znów w butach "biom 2" i jestem z nich zadowolony. Drugą piątkę zrobiłem w 26 minut. Natomiast nowe biomy już przy samym chodzeniu ... obtarły mi zapiętki.
-
Na początku biegu, tuż przy drodze, na ściernisku zauważyłem trzech młodych ludzi popijających piwka (i może coś jeszcze). Gdy wracałem, już ich "sponiewierało" i leżeli pokotem. 
-
Wczoraj skończyłem czytanie "Szachownicy flamandzkiej" i gdybym miał wystawić ocenę tej książce, to postawiłbym czwórkę. Intryga jest ... ale jednak przewidywalna. Dużo jest opisów, takich prób poetyzowania. Bardzo często powtarza się motyw z paleniem papierosów i piciem alkoholu (tak mi się rzuciło). Motyw szachowy, na którym jest oparta intryga niby jest ciekawy ale jeśli pochodziłby z partii rzeczywistych szachistów, to nie oceniałbym wysoko ich umiejętności gry praktycznej. Tzn. króle na środku, lekkie figury niewyprowadzone etc. etc. Owszem widać elokwencję autora, widać że włożył trochę wysiłku w wyszukanie wielu motywów. Nie będę opisywał tej książki, aby nie odbierać innym przyjemności czytania. Teraz przypomniał mi się "Szachista" Waldemara Łysiaka, przeczytany ok. 30 lat temu i ... "Szachista" jest moim zdaniem lepszą książką :)
-
Kostkę Rubika robię już poniżej 4 minut.

1 komentarz:

  1. Witam! Też z tym walczyłem na telefonie mojej żony. Udało się ale sporo kasy poszło na konto do tych złodziei. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń