Sensacje były blisko ... były. JKD miał na początku lepszą pozycję z GM Hikaru Nakamurą. Długo miał lepszą ... ale nie utrzymał tej przewagi i dał się przechytrzyć amerykańskiemu lisowi. Przez jakiś czas był problem z transmisją i myślałem już, że wzięli remis. Ale to było tylko ... wirtualnie. Oczywiście jeszcze wiele może się w tym turnieju zdarzyć ... ale JKD moim zdaniem ciężko znosi porażki i może być problem. Oczywiście chciałbym się mylić.
W niezbyt komfortowej sytuacji był GM Magnus Carlsen - różnopolowe gońce mogły doprowadzić do remisu w partii z Matlakowem. A A.Giri wygrał swoją partię i by uciekł Mistrzowi Świata przed ostatnią rundą. MG jednak przeczekał i się doczekał. Pomogło pewnie to, że przeciwnik bardzo długo myślał i miał dużo gorszy czas. Z walki o zwycięstwo w turnieju zrezygnował chyba Mamedjarow, bo jak inaczej myśleć - skoro wziął remis po kilku posunięciach.
-
Polacy wygrali w Zakopanem Drużynowy Konkurs Skoków - w końcu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz