Kolejny wpis ... "poradnikowy". Gdy kupiliśmy telewizor Philipsa, to na początku była frajda z przeglądania internetu. Było to jednak tak kłopotliwe przy użyciu pilota, że nam się odechciało. Niedawno Ewa przypomniała sobie o internecie w telewizorze a ja miałem to zrobić. W ustawieniach telewizora było pokazane, że jest połączenie sieciowe ale ... tego internetu nie było, bo telewizor nie mógł znaleźć serwera Philipsa. Kilka razy próbowałem (był komunikat "spróbuj później"). Wkurzyłem się i zacząłem szukać rozwiązania. Okazało się, że trzeba wejść na stronę Philipsa. odszukać swój model. Wcale nie jest to takie proste. Pobrać uaktualnienie, wgrać na pendrive i podłączyć do tv. Rzeczywiście telewizor sam znalazł plik i sam zaczął się aktualizować. Niemniej wpaść na taką akurat drogę postępowania, to wcale nie jest takie oczywiste. W każdym razie ostatecznie się udało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz