niedziela, 20 września 2015

Za trzy tygodnie start

Dzisiaj nie musiałem biegać ale myśli koncentrują się już tylko wokół XVI Maratonu Poznańskiego. Nie chciało mi się ale ... musiałem jechać do Bydgoszczy. Kupiłem spodenki z kieszonkami, które rozwiążą problem zabrania saszetek z płynną glukozą. Zacząłem jeszcze rozważać, czy nie zmienić glukozy na miód. Znalazłem nawet saszetki miodowe ale ... widocznie pomysł się nie przyjął (były w 2013 r.) bo nigdzie nie są dostępne. Rozważałem również kupno pustych tubek aluminiowych (po 1 zł) i wypełnienia ich miodem ... ale zostanę chyba jednak przy tej glukozie (1ww).
Spodenki nie są "największej urody" ale kieszonki mnie przekonały. W ubiegłym roku biegłem w koszulce od Humperta, która (jako kolarska) miała kieszenie z tyłu ale do biegania nie była idealna. Rozwiązanie z kieszeniami w spodenkach wydaje się lepsze.
_
Gniezno wygrało z "Resztą Świata" :) 
_
Radosław Wojtaszek zremisował pierwszą partią z A. Girim i to bez problemów, czarnymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz