Wolę być ostrożny w podawaniu zarobków ale ... nie mogę się powstrzymać. Oczywiście to śmieszne pieniądze, jednak w dniu 16 września br. wreszcie udało się przekroczyć granicę 1 dolara (1,20) za wyświetlenia filmów na YT. Teraz pracuję na filmikiem o potęgach ale cały czas brak czasu. Gdybym doszedł do 10 dolarów w ciągu dnia ... , to by już było coś. Patrząc na wyświetlenia, widać że tak naprawdę dopiero od września nastąpił wzrost i to duży. W weekendy oczywiście spadek oglądalności. Praktycznie połowę wyświetleń daje "Dzielenie pisemne". Myślałem również o przygotowaniu filmiku o żonglowaniu.
Po sobotnich 36 km zrobiłem dwa razy dyszki, gdzie ostatni kilometr robiłem w 4:20. Trochę zaniedbałem szachy, chociaż właśnie dzisiaj ruszyłem z kółkiem szachowym w szkole.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz