Może refleksu nie mam, ale jak się przyłożę i pomyślę, to potrafię rozwiązywać naprawdę trudne zadania szachowe. Kolejny raz udało mi się przekroczyć granicę 2800 na chess.com
Zrzutka idzie ... słabo, dodałem dwie książki "Półmistrz" jako nagrody i ... zobaczymy. W poniedziałek rano "przypuściłem atak" na duże firmy farmaceutyczne. Wysłałem oferty wykupienia reklamy do 10 naprawdę dużych firm i ... żadna nie odpowiedziała.
Bieganie idzie ... też słabo. Jakoś nikt nie wykupuje moich kilometrów, ja nie mam czasu, wiatry wieją mocne, a na ulicy znów popsuły się lampy.
W szkole w Wapnie ... zawirowania z Internetem. Komputery mają połączenie z wifi, ale ... jedne wyświetlają strony, a inne nie, chociaż transfer niby się odbywa. Alarmowałem wyżej i tam też nie rozumieją co się dzieje. Miałem wgrać certyfikaty z OSE, wgrałem i nic to nie dało.
Na chess.com nie mam doświadczenia, na lichess kiedyś rozwiązywałem i tam mój max. to 2560. Nie wiem, czy to dużo?
OdpowiedzUsuńNa lichess mam obecnie ok. 2300, ale chyba miałem też kiedyś blisko 2500. Gdybym miał dużo czasu na rozwiązywanie, to bym się skupił na lichess, bo tam bez reklam i bez ograniczeń :) Natomiast obecnie ... mobilizuje mnie (do chess.com) limit (!) 5 zadań (na darmowym koncie). Tzn. fakt, że mam tylko 5 podejść, akurat mnie mobilizuje, bo się staram. Np. na lichess, przy świadomości, że za chwilę mogę kolejne, a później kolejne powodował, że za szybko się decydowałem i robiłem błędy, chcąc odrobić straty, rozwiązywałem kolejne a jak wiadomo człowiek za długo myśli, to wyniki się pogarszają :) Dzisiaj już się "rozprężyłem" i ... pojawiły się błędy. Rankingi w zadaniach, to ... rzecz względna (w grze zresztą też), bardzo ważne jest chyba z ilu zadań/partii - wtedy jest bardziej wiarygodny :)
OdpowiedzUsuń