Doczytałem niedawno, że 12 osób, które startowały we wszystkich edycjach przysługuje darmowy pakiet startowy. Nie byłem pewien, więc sprawdziłem - okazuje się, że w tej 12 jestem i ja.
Ciesząc się tym "darem" postanowiłem obdarować szkołę i kupiłem (za swoje) 14 myszek. Świadomie wybrałem przewodowe, zawsze w szkole prosiłem o przewodowe, ale chcieli mnie uszczęśliwiać bezprzewodowymi i kończyło się tak, że dzieci przekładały i przekładały, baterie się kończyły i w rezultacie mam w szkole na biurku kilkanaście "uziemionych" myszy bezprzewodowych. Musiałbym mieć pod sobą człowieka, który by co jakiś czas "prostował" zamieszanie z tymi myszkami. Co ciekawe z rok temu było kupionych kilkanaście tanich myszy przewodowych, ale ... gdzieś się "rozpłynęły".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz