piątek, 13 grudnia 2019

Ząb za 500+

Jechałem wczoraj aż do Trzemeszna, aby dokonać mikroskopowego leczenia kanałowego, górnej prawej czwórki. Jeszcze się zastanawiam, czy wystawić opinię stomatologowi. Jedno mogę już napisać - nie bolało i nie boli a na fotelu z otwartą buzią spędziłem ponad 1,5 godziny. Żeby była jasność - ten ząb kosztował mnie już dużo więcej. Za ten jeden wczorajszy zabieg zapłaciłem 500 zł. Rok temu pisałem o ciekawszych sprawach, niż zęby, ale teraz jest taki niż, że trudno się cieszyć.
Wojtaszek jednak odpadł w pierwszej rundzie, w Jerozolimie z Andrejkinem w szachach szybkich ... a mógł wygrać ...
ale takie są szachy - walczysz, walczysz, starasz się a w kluczowym momencie nie zauważysz jednego, jedynego wygrywającego posunięcia. Na szczęście nie postawiłem pieniędzy, nie znalazłem odpowiednich zakładów..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz