Dzisiaj zacząłem coś robić. Zarówno zawodowo - kilka spraw w gops-ach i co nieco w szkole. Jak i prywatnie - prace porządkowe. Do tego, zmusiłem się do nagrania filmu. Nie jest to arcydzieło, ale ... od czegoś trzeba zacząć.
-
Rozwiązywanie zadań szachowych szło całkiem nieźle, bo emocje po turnieju już opadły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz