Dlaczego ogłaszam, że nie pojadę? Bo powinienem jechać, bo warto jechać ale czasami nie można. Właściwie ten turniej nie wymaga reklamy, chociaż jak spojrzałem na frekwencję, to ... chwilowo zapisanych jest mniej niż w Wapnie było. Zatem może reklama jest potrzebna? W każdym razie wspomnieć warto. W końcu Gniezno jest relatywnie blisko i jest naprawdę obiecującym ośrodkiem szachowym. Ma tradycje.
Ale ja mam dużo roboty. Pracuję nad prezentacją na szkolenie dla nauczycieli w Wapnie i w sumie nawet dokonałem ciekawego odkrycia zależności.
Robiąc slajd zdałem sobie sprawę, że to właśnie przez nachodzenie na siebie różnych przepisów pojawiają się różne interpretacje i na ten sam problem można spojrzeć pod innym kątem i inaczej tłumaczyć i mieć wewnętrzne przekonanie o słuszności swoich poglądów. Sztuką jest wtedy podjąć właściwą decyzję i zdecydować - co jest ważniejsze?
-
Dla mnie ważniejsza jest obecnie działalność "zawodowa" niż szachowa, chociaż oczywiście wolałbym sobie pojechać na turniej.
-
Na YT ciekawa pozycja licznika: 1 616 616 :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz