Trochę śledziłem Drużynowe Mistrzostwa Polski w Szachach Szybkich. Dwa razy widziałem jak trener reprezentacji (GM B.Soćko) ogrywał swoich podopiecznych. Za dobry trener, czy za słabi reprezentanci? Za tydzień (i dzień) Gniezno - chciałbym zachować taki spokój w partiach jak obserwując transmisję.
Widziałem ten atak na piona ale jak to często bywa pionkożerstwo zostało ukarane. Niemniej pół punktu jeszcze udało się uratować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz