Pierwszy próbny półmaraton w tym roku i to w czasie poniżej 2 godzin - nie jest źle. Biegłem ostrożnie, pierwsza dyszka w 59 minut, później trochę pepsi, odżywka przemycie twarzy i druga dyszka jeszcze minutę szybciej i jeszcze był zapas ale przynajmniej będzie co poprawiać :) Po biegu żadnych problemów typu obtarcia lub nadwyrężenia i tak trzymać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz