Prawie nie wiało, nic nie padało, chwilami nawet słońce się przebijało. Dawno nie było sprzyjającej pogody na Wszystkich Świętych. Dużo ludzi, dużo aut, chyba mniej kwiatów i chyba mniej zniczy. Niektórych ludzi już nie zobaczyłem, bo już ich nie ma wśród żywych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz