niedziela, 12 listopada 2023

Trochę o szczęściu

 

Wczoraj martwiłem się o dzisiejszy dzień Alicji Śliwickiej. Trener jednak ją wystawił (i dobrze). Tym razem, to przeciwniczka nie dostrzegała niedokładności a w końcu sama zrobiła błąd. Odruchowo poszła po szachu królem na 7 linię, zamiast się zasłonić. To pozwoliło Alicji zbić wieżę hetmanem, bo okazało się, że nie można odbić skoczkiem ze względu na mat pionem na h6. Niewątpliwie po tym zwycięstwie można już "wrócić" do normalności a może i chwycić wiatr w żagle. U panów szczęście sprzyja GM Mateuszowi Bartlowi i on nie ukrywał, że ma nawet sentyment do tej miejscowości, gdzie rozgrywane zawody, bo 10 lat temu znakomicie mu tam poszło. Teraz znów mu idzie znakomicie. Jednak czyż nie ma tu wpływu nastawienie, czyli psychika?

Turniej WTK z okazji NŚN zakończył się. Spodziewałem się trzech norm na wyższe kategorie. (jednej dwójki i dwóch trójek, gdybym miał obstawiać) A skończyło się na ... jednej trójce Leszka Sierzchuły. I to jeszcze do końca nie było pewne. Blisko normy był Jakub Kopiński ale pojechał nie tą wieżą i wtrącony szach zamiast przewagi zrobiła się przegrana. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz