niedziela, 11 czerwca 2023

Ptak mi na głowę narobił

 

Biegnę sobie a tu ciach, jakby coś koło ucha przeleciało. W biegu i trafiło we mnie. Część została na daszku czapki, część po uchu spadła na koszulkę. Nie przerywałem biegu. Tylko tak sobie pomyślałem, jak to ksiądz wspominał, że z dzwonnicy zebrano i wyniesiono 8 wiader odchodów ptasich. Normalnie (w tradycji ludowej) może to oznaczać jakieś szczęście. (małe nieszczęście, to duże szczęście) No i ... przyszedł e-mail, że chcą (PZU) mi 8 zł za polisę zwrócić. Nieźle, ... ciekawe, czy kwadrans mi starczy na załatwienie tej sprawy? Pamiętam jak kilkanaście (kilka?) lat temu przysłali mi (PZU) listem poleconym (znaczek kosztował chyba z 4 zł) upomnienie, abym dopłacił 80 groszy do polisy. Ja musiałem jechać specjalnie do Wągrowca, udać się do ich siedziby i dokonać uregulowania zaległości. Śmiać się, czy płakać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz