piątek, 24 grudnia 2021

Dodawanie dnia

 ... się zaczęło. W wigilijny poranek pojechałem na cmentarz, ale nie byłem pierwszy. Przede mną był już kolega Tomek M. Akurat na cmentarzu my się relatywnie często widzimy, bo pewnie dość regularnie odwiedzamy. Zdarzyło mi się nawet wymyśleć żart na żywo. Ponieważ jego samochód był bardzo ośnieżony, w nocy trochę napruszyło, to zażartowałem, że widocznie ma dziurawy dach w garażu. To było pod motyw "wesołych" ... świąt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz