W sobotę będę sędziować w Poznaniu XXIII Finał Drużynowych Mistrzostw SZS w Szachach. Od wielu lat optuję za 7 rundami, ponieważ w zupełności wystarczą do wyłonienia najlepszej drużyny. Jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto twierdzi, że lepiej byłoby, gdyby było 9 rund. Przekonywałem, przekonywałem i ... nie przekonałem. A wystarczy spojrzeć na wyniki Licealiady z 4 grudnia w Kaliszu. Podium po 7. rundzie i podium po 9. rundzie ... ta sama kolejność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz