Wczoraj minął tydzień od momentu gdy mi założono opaskę, która pozwalała wejść do stref dostępnych tylko dla maratończyków. Testuję ją z ciekawości. Jest lekka i delikatna a zarazem wytrzymała. Prysznic (woda) nie sprawia jej problemów.
-
Dzisiaj wstawiłem film, na którym jest rozkręcanie MacBooka i wymiana pasty termo. Podobnie jak z filmem poprzednim trochę wahałem się, czy umieszczać. Kilka wyświetleń i już łapka w dół. Dla mnie jednak było to nie lada wyzwanie. Gdy wymieniałem pastę w Lenovo, to był "pikuś" w porównaniu do Apple. Teraz trzeba było odkręcić płytę główną a tam śrubek bez liku, mnóstwo różnych kabelków, których wtyczek strach było dotykać. Oczywiście mogłem, to zlecić specjalistycznej firmie ale wtedy ... 100 zł by nie starczyło (jeszcze przesyłka). A tak było ryzyko, była adrenalina ale jest satysfakcja ... i zaoszczędzone pieniądze. Nie jest to wzorcowy film i pewnie niewiele pomoże ale może doda odwagi tym, którzy wahają się przed samodzielnym rozkręcaniem laptopa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz