Dzisiaj zakończyły się Mistrzostwa Polski. Jacek Tomczak zremisował z Bartoszem Soćko. Wszyscy zachwycają się znakomitą postawą m Macieja Klekowskiego i słusznie, bo rzeczywiście zamieszał niesamowicie. Mistrzem został GM Grzegorz Gajewski ale ... on miał chyba "najsłabszego" przeciwnika w ostatniej rundzie. ... Nie chwaląc ... się dwa lata temu tylko ułamek sekundy dzielił mnie od dania mata GM Michałowi Olszewskiemu. Otrzymałem gorszą pozycję ale zobaczyłem motyw pułapki matowej i ... MO już sięgał po figurkę "przegrywającą", by w ostatniej chwili zorientować się. Zresztą na blogu Krzysztofa pojawił się nawet komentarz na temat partii Gajewski-Olszewski a dokładniej 39-ego posunięcia czarnych (trochę "podejrzanego").
Natomiast Jacek Tomczak w 43-im posunięciu "wypuścił" Bartosza Soćko ale rzeczywiście, to chyba trudno było dostrzec. Trzeba jednak pamiętać, że gdyby wygrał, to zrównałby się punktami z Gajewskim i Klekowskim a punktację pomocniczą miał najlepszą.
Zatem w dwóch ostatnich partiach Jacek miał trochę pecha, nie dostrzegł wygrywających kontynuacji. Niemniej brązowy medal na takim turnieju, to niewątpliwie SUKCES! Gratulacje!
... Czekam na wizytę Jacka w Wapnie 3 maja, na XVII PITS :)___
Przed chwilą obejrzałem relację w TVP w głównym wydaniu Wiadomości - nawet dość sporą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz