niedziela, 7 grudnia 2025

Ja biegam ... (jeszcze)


 Został miesiąc do Biegu Trzech Króli, więc ... wypada potrenować. Pogoda dzisiaj była sprzyjająca. Nie wiało, nie padało. Myślałem, że uda się każde kolejne okrążenie biec szybciej, ale się nie udało. Średnia wyszła właśnie tak jak pierwsze okrążenie, chociaż drugie było szybsze. Najważniejsze, że chciało się wyjść.

Dzisiaj widziałem nekrolog matki moich uczennic, miała dopiero 50 lat.

Dzisiaj zleciłem przelew na konto IKE i IKZE i to dużo większy, niż pozwoliła mi Ewa. Boi się, czy będzie miała dostęp do tych kont, gdy umrę. Z IKZE można korzystać po 65 roku życia. ... Ale ja nie mam zamiaru jeszcze umierać :) Teraz muszę poszukać perspektywicznych akcji na giełdzie. Ponad rok temu zainwestowałem 16 tys. i był moment, gdy zakupione akcje były warte już niemal 45 tys. teraz spadły do prawie 36 tys. ale nadal to ... znakomita inwestycja, no i do tego pozwala "uciec" przed podatkami.

Oczywiście, różnie może być. Mój starszy kolega niedawno w rozmowie wyjawił mi, że musi wydawać 35 tys. na miesięczną terapię dla swojej żony, a ta terapia, to ma pół roku potrwać.

W piątek sędziowałem Mikołajkowe Turnieje (szachowy i warcabowy). Grało 49 zawodników, udało mi się do 19 skończyć rozgrywki. W najbliższy piątek turniej w Kcyni. W sobotę miałem 10 lekcji z zaocznymi, w następną sobotę będzie "tylko" 6. Wkrótce dojdzie mi praca przy kolejnym numerze "U Stanisława", a cały czas mam opiekę nad 15 praktykantami. Zatem te nadchodzące 2 tygodnie grudnia będą bardzo zajęte. I kiedy biegać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz