niedziela, 2 lipca 2023

Bydgoszcz - koniec katuszy

 

To była miniatura. Grałem białymi z Szymonem Obidzińskim. Poszła obrona dwóch skoczków. Ja wybrałem ostry wariant z 4.Sg5. Przeciwnik zagrał d5, ja zbiłem i ... on zbił skoczkiem. Wtedy śmiało poświęciłem Sf7 i poszło nawet szybciej, niż myślałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz