sobota, 10 kwietnia 2021

Szachy na ślepo

 

Zadziwił mnie ostatnio mój uczeń, że zechciał zagrać ze mną partię "na ślepo". Lichess ma taką opcję, gra na ślepo (niewidoczne bierki). Taką umiejętność też można wytrenować. Ja grywałem i opisywałem nawet, ale na ogół były to spontaniczne przypadki, bez przygotowań. Uczeń pytał, czy zrobię taki turniej szachów na ślepo? Gdyby się zebrało grono chętnych, to ... czemu nie, ale musieli by to być ufający sobie szachiści :) do tego... transmisja byłaby "kłopotliwa", bo co by oglądali kibice? Chyba, żeby pobawić się w montowany film z ciekawym komentarzem. Ja w każdym razie byłem zaskoczony poziomem ucznia, bo dość długo wytrzymał. Pisząc ten tekst przypomniał mi się Jan Jarmuż, a właściwie pierwsze z nim spotkanie :) Miał wtedy opinię znakomitego szachisty, a ja licealista poszedłem na spotkanie z nim do pracy (magazyn paszowy GS) porozmawiać o szachach i ... ja się spodziewałem, że może mi zaproponować grę na ślepo, ale ja się przygotowałem i pewnie liczył, że ja się pogubię ... a to on się pogubił i nie dokończyliśmy tej partii (zszedł na inny temat). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz