niedziela, 8 marca 2015

W Jerozolimie - Bartel trzeci

To zdjęcie było wykonane w Trzciance, dwa lata temu :) Więcej o tym turnieju pisałem http://szachyibiegi.blogspot.com/2013/03/w-trzciance-wojtaszek-trzeci.html
Dzisiaj większość dnia spędziłem w łóżku (mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie). Czasami tylko zaglądałem na iPada i ... w jednym z wpisów chess24 zobaczyłem wpis dotyczący partii Mateusza. Oczywiście kliknąłem w link, aby zobaczyć partię i ... rzeczywiście ocena komputera była jednoznaczna ale ... to trzeba było wygrać. Na szczęście Mateusz "dał radę" i wygrał. Gratulacje! Tak trzymać! 
-
Generalnie motyw był troszeczkę podobny do mojej partii w Gnieźnie z Śnihurem. Też obrona sycylijska, też białymi, też biały hetman wysunięty na skrzydle królewskim i odcięty czarny król z wyłączoną z gry czarną wieżą. Tylko, że GM Mateusz Bartel wygrał a ja przegrałem :) Trochę się dzisiaj zastanawiałem - dlaczego ja tyle przegrywam? Doszedłem do wniosku, że ... za mało mi zależy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz