Nie podsumowałem jeszcze drużynowego finału SZS. Nie udało się zdobyć miejsca w pierwszej dziesiątce. Zajęliśmy 22 miejsce na 47 drużyn. Właściwie długo było dobrze, nawet za dobrze. Pierwsze trzy rundy zremisowali, czwartą wygrali, piątą i szóstą zremisowali. Sześć rund bez porażki, tak dobrze jeszcze nie było. W ostatniej rundzie trafiliśmy jednak na Złotów, który okazał się zbyt mocny (czwarta rankingowo drużyna) ... porażka 0,5:3,5 i spadek o ok. dziesięć miejsc w dół. Te remisy uśpiły trochę moją czujność. Za rok będzie ostatnia szansa powalczenia o pierwszą dziesiątkę. Ciekawe, czy będę potrafił tak pokierować tą drużyną, aby w końcu powalczyć o godne miejsce?
sobota, 1 lutego 2014
White Tigers - kolejna porażka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz