Konto/kanał na YT mam już prawie ... 5 lat. Wkrótce minie rok gdy wstawiłem filmiki z myślą o ewentualnym zarabianiu. Do tej pory nie zarobiłem nic, ani dolara. Najlepszym filmikiem obecnie jest "Dzielenie pisemne", filmy "szachowe" (tu na YT) jakoś nie mogą się przebić. Mam nadzieję, że "Szachista" może przełamie passę ale generalnie skupię się chyba na filmach "matematycznych". W praktyce są już takie kanały z matematyką dla sp i gim ... ale są w innym stylu i chociaż merytorycznie są bardzo dobre, technicznie też dobre, to moje "Dzielenie pisemne" jest pewnym wyznacznikiem, do którego można się odnosić. Gdybym tak robił z 20 takich filmików rocznie ... ZUS "się rozleci" i co wtedy ... a JKW już 20 lat temu mówił co trzeba zrobić. Nawet jeśli ... nie wyrobię sobie emerytury na YT, to chociaż jakieś portfolio będzie, no i łatwiej w szkole będzie uczyć. Kalendarza LINDNERA jeszcze żadnego nie sprzedałem. Dolina Wełny jeszcze nie odpowiedziała w sprawie PITS. Przez całe ferie ani razu nie pobiegłem. Ciężka ta zima. Dzisiaj "wpuszczam" reklamy na bloga. (aby zobaczyć działanie Adsense)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz