wtorek, 30 lipca 2024

Rower z certyfikatem

 

Nie wiem, czy rower będzie przez to znakowanie bezpieczniejszy, ale skoro nic to nie kosztowało, to postanowiłem skorzystać z okazji i oznakowałem rower Ewy. Zgodnie z zapowiedzią trwało to ok. 15 minut. Na szczęście byłem pierwszy w kolejce i miałem już przygotowane, wypisane formularze. Rower okazał się dość solidny i samo znakowanie tzn. ten grawer nie wygląda imponująco, ale podobno "się liczy".
Natomiast nie wierzę, że ktoś jest w stanie odczytać jaki dokładnie jest kod :)

niedziela, 28 lipca 2024

Nocne Jakubowe Blitzowanie 2024

 

Zdarzało się w Wągrowcu, że turniej szachowy się przeciągał do późniejszych godzin, ale żeby się zaczynał dopiero o godzinie 19, to  sobie nie przypominam. Pomysł tego turnieju wyszedł od miasta, jako odpowiedź na moją prośbę o sfinansowanie rollupa dla klubu MDK.

Nocne Jakubowe Blitzowanie 2024' odbyło się w ramach wydarzenia sportowego pn. Wągrowiec Aktywny Nocą. Frekwencja do końca była wielką niewiadomą. Ostatecznie na liście startowej znalazło się 20 osób. Połowa z nich związana była z wągrowieckim klubem, a połowę stanowili goście, często z dość odległych lokalizacji. Z pewnością wielką atrakcją tego turnieju był udział w nim, legendy polskiego jazzu — Bogdana Hołowni. Pan Bogdan w tych dniach prowadzi warsztaty jazzowe w Chodzieży, ale jest zapalonym szachistą i chętnie gra w turniejach, o ile pozwala mu czas. Aż pięciu zawodników jest posiadaczami kategorii centralnych, stąd patrząc na poziom sportowy tych zawodów, trzeba przyznać, że poziom był naprawdę wysoki. Udział w turnieju był darmowy, a wszyscy uczestnicy otrzymali talony na posiłek regeneracyjny. Zawody rozegrane zostały systemem szwajcarskim kontrolowanym (wszyscy grają do końca) na dystansie 9 rund z czasem 3 minuty plus 3 sekundy bonifikaty za każde wykonane posunięcie, co w rezultacie daje ok. 10 minut na partię. Rozgrywki zakończyły się tuż przed godziną 21. Najwięcej punktów - 7,5 zgromadził i tym samym wygrał ten turniej, pochodzący z Chodzieży — Winicjusz Fengier, który zresztą był faworytem tego turnieju, ponieważ posiadał najwyższy ranking Elo. Pół punktu mniej zdobył i drugie miejsce zajął Eugeniusz Małecki pochodzący z Wolsztyna. Znakomity występ zaliczył reprezentant MDK Wągrowiec — Jan Przyborowski, który zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i wygrał klasyfikację juniorów. Wśród pań najlepsza była też reprezentantka MDK Wągrowiec, pochodząca z Wapna Zuzanna Grewling. Pan Bogdan Hołownia zdobył 5,5 punktu i zajął wysokie, piąte miejsce. Po rozgrywkach szachiści przeszli z MDK na teren sąsiadującego OSiR, tam spożyli zupę meksykańską, a po posiłku przeszli na płytę boiska i tam zwycięzcy odebrali dyplomy i pamiątkowe statuetki z rąk Pani Burmistrz Wagrowca — Alicji Trytt.

FOTO<<

Tabela<<




środa, 24 lipca 2024

Zasilacz antenowy TV DVB-T2

 

Przez takie coś ... można stracić kilka godzin. Dzisiaj mama wezwała mnie do siebie, bo w telewizorze wyświetlało się tylko brak sygnału itp. Przyjechałem, powyłączałem, powłączałem i ... niektóre programy były, innych nie było. Obraz nawet tam, gdzie coś było potrafił się ścinać. Co jest winne? Dekoder? Chmury? Padło na dekoder. Pojechałem po nowy dekoder. Podłączyłem nowy dekoder. Zrobiłem wyszukiwanie. Wyszukało 8 kanałów i wszystkie w świetnej jakości, tylko że nie te, które mama by chciała. Zacząłem jeszcze kombinować w ustawieniach i znalazło 16 kanałów. Jeszcze raz i znalazło 44 kanały ale cały czas te inne kanały były niestabilne, tzn. było trzeba chwilę poczekać, później chwilę było ok, a za chwilę znów się ścinał. Przyszedł listonosz i ... powiedział, że to zasilacz antenowy, że on też tak miał, że niby dioda zielona się świeciła, ale coś tam nie tak z napięciem było i wystarczyło wymienić zasilacz i było ok. No to pojechałem po nowy zasilacz. Przełożyłem, podłączyłem. Znów zrobiłem wyszukiwanie programów i teraz znalazło ponad 100 i każdy znaleziony wskakiwał i nie było żadnych problemów. Czyli rzeczywiście ten zasilacz antenowy był winien. 

wtorek, 23 lipca 2024

Sportowcy nasi, czyli jacy?

 

Niedawno zadzwonił do mnie Bronek i powiedział, że ktoś z Damasławka jedzie na Olimpiadę do Paryża. Wydawało mu się, że to pewnie jakiś biegacz ze sztafety i do tego rezerwowy. Mi do głowy przychodziło tylko jeździectwo i Sokół Damasławek i może Szymon Tęcza (tak ja pomyślałem). Postanowiłem jednak poszukać i znalazłem. Rzeczywiście chodzi o jeźdźca z Sokoła Damasławek, tylko że nie Sz.T. ale Robert Powała. Co prawda nie kojarzę człowieka z Damasławkiem, wyczytałem ponadto, że trenuje we Włoszech, ale ... skoro jest zawodnikiem Sokoła Damasławek, to ... mnie to cieszy.

Przeczytałem również niedawno, że Karol Linetty został niedawno kapitanem swojej drużyny. Też mnie to cieszy.

Wpis powstał pod wpływem korespondencji na temat - kto powinien/może grać w Mistrzostwach Powiatu (naszego tj. wągrowieckiego)? Czy tylko mieszkańcy powiatu? Ja wyraziłem swoją opinię, że powinniśmy zostawić zapis, że również członkowie klubów wągrowieckich. Są przecież jeszcze bardziej otwarte kluby, które robią naprawdę OTWARTE turnieje, w których mogą grać naprawdę wszyscy. 

niedziela, 21 lipca 2024

Międzynarodowy Dzień Szachów ... uczczony :)

 

Nie sądziłem, że załapię się na nagrodę, a okazało się, iż wygrałem ten konkurs. Wielce się nie rozpisywałem, a starczyło. Tak to już czasami jest, że "na luzie" idzie lepiej, niż pod presją. Niewykluczone, że organizatorzy docenili moją pamięć, tzn. że pamiętam jeszcze coś po 45 latach. Mam jednak świadomość, że ta pamięć już zaczyna szwankować i żeby jeszcze trzymać dobry poziom, trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.

piątek, 19 lipca 2024

Wpis nr 2000


 Pierwotnie planowałem spreparować jakiś specjalny tekst okolicznościowy. Tylko po co? Cóż za znaczenie mają jakieś tam cyferki? Chyba, że już nic nie ma się do napisania i trzeba nad cyferkami się rozczulać.

Wczoraj pojechaliśmy do Jakuba, do Poznania. Nie byłbym sobą, gdybym nie spróbował załatwić czegoś przy okazji i nie podjął jakiegoś wyzwania. Zapisałem się zatem na jazdę próbną Tucsonem (Hyundai). Sama jazda to znów nic szczególnego by nie było, ale dawała szansę wygrania jednego z 20 Tucsonów. Dopiero później doczytałem w regulaminie, że tak naprawdę nie wygrywa się samochodu, ale jego użytkowanie przez rok, ale dobre i to. Celowo wybrałem lokalizację w Baranowie, ponieważ jest blisko Ławicy i postanowiłem zaproponować trasę przejazdu właśnie na Ławicę, żeby się lepiej przygotować (zorientować w lokalizacji) przed lotem. Zjawiliśmy się niemal idealnie z planem. Dopełniliśmy formalności związanych z jazdą i udziałem w loterii i ... przyszedł asystent i się pyta, którym modelem chcę się przejechać? A ja na to, że ... mi obojętnie, no to on, że pojedziemy Tucsonem. Tylko, że jeszcze nigdy nie jechałem autem z automatyczną skrzynią biegów. Dlatego powiedziałem, że on ma prowadzić. Był jednak na tyle sprytny (?), że ustalił, iż w jedną stronę pojedzie on, a ja będę wracał. No to pojechaliśmy. Przyglądałem się, pytałem się i sobie dojechaliśmy do Ławicy. Okazuje się, że jak się wjedzie, to minimum 5 PLN, trzeba zapłacić, ale byłem na to przygotowany. Zobaczyłem sobie jak te wszystkie parkingi są rozmieszczone i co gdzie trzeba i ... nastąpiła zmiana za kierownicą. Trochę się bałem, ale wiadomo, że nowego człowiek się boi. Poszło gładko. Zdarzało mi się szukać lewą nogą sprzęgła, ale dojechałem bez problemów. Jestem już gotów przesiąść się z manuala na automatik :) Sam Tucson z zewnątrz wydaje się dość duży (dla mnie, użytkownika i20) ale w środku jest już całkiem normalnie, tak jakby miało tak być. Ja czułem się komfortowo, mi było wygodnie, pasuje mi taki wóz. Chociaż gdybym miał kupować, to pewnie wybrałbym ciut mniejszą Konę. (chyba)

Czytam dzisiaj wiadomości i widzę, że MS ma kłopoty, a przede wszystkim wielu użytkowników  ....


środa, 17 lipca 2024

Takie życie

 

Zrobiłem dzisiaj świetny wynik na chess.com. Dojechałem aż do 50. zadania. Zwykle kończyłem przed 40. Pojechaliśmy z Ewą do Wągrowca pozałatwiać kilka spraw i niektóre poszły niezwykle gładko. Natomiast, gdy poszliśmy do banku w sprawie jednostek, nagle się wszystko "rypło". Czekaliśmy i czekaliśmy, już zrobiła się kolejka za nami i w momencie, gdy mieliśmy podchodzić do stanowiska, uprzedziła nas jakaś starsza pani. Pierwotnie robiła wrażenie, że ma zamiar się tylko zapytać, ale "uprzejma" obsługująca posadziła ją na krześle, no to czekaliśmy. Przy innym stanowisku zwolniło się miejsce, więc poszliśmy, ale okazało się, że naszą sprawę może załatwić jedynie ta pracownica, która właśnie była "uprzejma". No to się wycofaliśmy i czekamy, a tam trwa i trwa. Jakaś bardzo zawiła sprawa. Jeszcze kilka osób po nas zostało obsłużonych na innych stanowiskach ale my czekaliśmy z pół godziny. Ostatecznie gdy się doczekaliśmy, to okazało się, że uprzejma jest już umówiona z innym klientem. No to się obróciliśmy i poszliśmy ale ... porządek dnia już został zakłócony i te "dobre układy" prysły.

Zupełnie przypadkiem trafiłem na ... nekrolog.

30 lat ... 

Takie jest życie. Człowiek przejmuje się drobiazgami, a w każdej chwili można odejść na tamten świat.

wtorek, 16 lipca 2024

Roger Hodgson - legenda muzyki


 Lubiłem jego piosenki, chociaż nie wiedziałem o czym są :)  na tyle nie znam angielskiego, a wnikać mi się nie chciało. Wystarczyło mi, że ... są ładne. Nawet w przypadku piosenki zamieszczonej we wpisie tzn. "In Jeopardy" zawsze myślałem, że chodzi o "In Japany" (w Japonii), a nie w "w zagrożeniu". Gdy zacząłem przeglądać teksty piosenek Hodgsona, to ... aż mnie zaskoczyło - jak sensowne są to teksty! Chociażby "The logical song": 

Gdy byłem młody, wydawało się
Że życie jest takie wspaniałe
Cud, och, było piękne, magiczne
I wszystkie ptaki na drzewach
Cóż, śpiewały tak szczęśliwie
Wesoło, och, zawadiacko mnie obserwowały

Ale potem odesłali mnie
By nauczyć mnie, jak być rozsądnym
Logicznym, och, odpowiedzialnym, praktycznym
I pokazali mi świat
W którym byłbym taki spolegliwy
Kliniczny, och, intelektualny, cyniczny

Są takie chwile, kiedy cały świat śpi
Pytania wchodzą zbyt głęboko
Na takiego prostego człowieka
Czy mógłbyś, proszę
Powiedzieć mi, czego się nauczyłem
Wiem, że to brzmi absurdalnie
Ale proszę, powiedz mi kim jestem

Och, uważaj na to, co mówisz
Bo inaczej nazwą cię radykałem
Liberałem, och, fanatykiem, przestępcą
Och, czy nie wpiszesz swojego imienia
Chcielibyśmy czuć, że jesteś do przyjęcia
Godny szacunku, z prezencją - warzywo!

Są takie chwile, kiedy cały świat śpi
Pytania wchodzą zbyt głęboko
Na takiego prostego człowieka
Czy mógłbyś, proszę
Powiedzieć mi, czego się nauczyłem
Wiem, że to brzmi absurdalnie
Ale proszę, powiedz mi kim jestem

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,roger_hodgson,the_logical_song.html

... i można tak mnożyć.

Jednak trudno nie wspomnieć o "Hai Hai" (trudno o lepszy tytuł dla ... Jacka Hai)

Słońce wschodzi, słońce zachodzi, a moje życie wciąż się kręci w kółko
Unosi mnie I ściąga w dół, zmusza mnie do szukania twardego lądu

Hai hai, hai hai, hai hai

Wyścig się zaczął, stawki są wysokie, chcą twojego ciała, więc tańcz albo giń
Gra się toczy, wszystko jest ustalone, ten rollercoaster może być twoim ostatnim

Hai hai, hai hai, hai hai

Jeśli chcesz mnie poznać, jeśli chcesz mnie poznać
Dlaczego nie pokochasz mnie jak nikt wcześniej

Droga jest długa, podejście jest trudne, a duchy I goblin nigdy nie śpią
Burza minęła, niebo się przejaśniło
Ale nie ma odwagi, gdy ni ma strachu
Więc trzeba odejść, trzeba odejść

Słońce wschodzi, słońce zachodzi, a ten stary świat wciąż się kręci w kółko
Unosi mnie I ściąga w dół, zmusza mnie do szukania twardego lądu

Hai hai, hai hai, hai hai

Jeśli chcesz mnie poznać, jeśli chcesz mnie poznać
Dlaczego nie pokochasz mnie jak nikt wcześniej

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,roger_hodgson,hai_hai.html

to jeszcze link do strony Rogera Hodgsona > https://rogerhodgson.com/documents/bio.html

Tam jest również informacja, że kiedyś złamał sobie obie ręce w nadgarstkach i lekarze nie dawali mu już szans, że wróci do grania. On jednak dzięki wierze i samoleczeniu udowodnił, że nie mieli racji.

piątek, 12 lipca 2024

Pranie? Zaliczone!

 

Już w domu. Na zdjęciu z rzeźbą przedstawiającą Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego przy leśniczówce Pranie. 

środa, 3 lipca 2024

Metaxa za pół ceny, czy może Santorini?

 

Kolejny raz skusiłem się na konkurs Metaxy. Do wygrania jest wyjazd na grecką wyspę za 30.000 PLN (np. na Santorini), ale znając życie skończy się ... na butelce Metaxy. Trzeba było zainwestować, kupując butelkę. W momencie wygrania wyjdzie druga za darmo, czyli ostatecznie dwie butelki za pół ceny i to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz tego konkursu ... ale ja próbuję.

poniedziałek, 1 lipca 2024

Podwyżka cen prądu, czyli będę miał mniejsze rachunki ...

 

Tak, ... wszędzie "trąbią", że dzisiaj wchodzą w życie podwyżki cen prądu. Jednak dla mnie te podwyżki przełożą się na ... mniejsze rachunki za prąd. Ogarnąć ceny prądu w Polsce nie jest łatwo. Otóż, mój ostatni rachunek (jeszcze przed podwyżką) był o ok. 300 PLN wyższy niż poprzedni, a wynikało to z tego, że przekroczyłem limit i mi cena wzrosła. Natomiast teraz po podwyżce cena jest niższa niż ta po przekroczeniu limitu a limitów już nie (przynajmniej do końca roku). Zatem w rzeczywistości akurat dla mnie, to cena prądu spadła. To jest Polska właśnie. Trzeba "myśleć inaczej"! Straciłem pracę w Wapnie i to ekonomicznie może mi się opłacić.