Kilka godzin spędziłem dzisiaj przy wypełnianiu deklaracji podatkowej i ... nic nie wymyśliłem z tą składką na "zdrowotną". Na obrazku widać moją składkę zdrowotną odprowadzoną z prowadzenia działalności HAi. Wcześniej do 2021 r. ta składka była płacona a w rozliczeniu rocznym była zwracana. Co było uzasadnione tym, że przecież pracowałem również na normalnej umowie o pracę i tam już była pobierana składka zdrowotna. Polski Ład wprowadził zasadę, że tej składki nie oddają, przynajmniej w przypadku opodatkowania na na zasadach ogólnych. Tylko dlaczego jest tam zapis, że 9% ale NIE MNIEJ niż 270,90 (w r. 2022). W moim przypadku 9% lekko tylko by przekroczyło połowę tej kwoty. Ja jednak musiałem płacić 270,90 i nie oddadzą mi tego. Oprócz działalności pracuję w dwóch szkołach, na dwóch umowach. Z każdej z tych umów płacę zdrowotne. W każdej te 9% przekracza minimalną kwotę. Miałem cały czas nadzieję, że w rozliczeniu rocznym zostanie to jakoś zbilansowane, wyrównane, tzn. skoro ma być 9%, to niech rzeczywiście będzie 9% dla konkretnego człowieka. Ja czuję się oszukany, bo w rezultacie tak się starając płacę więcej, niż 9%, nie wspominając o tym, że i tak korzystam z prywatnego stomatologa, któremu płacę z własnej kieszeni (a nie NFZ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz