Trafiłem dzisiaj dzisiaj na mecz Nemsko-Pakleza. Nasz arcymistrz dał (chińskiej Kanadyjce?) minutę for, czyli grali z czasem 3 - 2. Nie oglądałem do końca, ale prawdopodobnie spokojnie wygrał ten mecz. Zarówno WGM Nemsko jak i GM Pakleza transmitowali swoje rozgrywki. Starałem się przełączać między tymi streamami. Co zauważyłem? U pani było grubo ponad dwa razy więcej widzów (chwilami 3 razy), ponadto pani co rusz dostawała donejty, a u pana zauważyłem 3 może 4. Podsumowując - pani pewnie przegrała pojedynek sportowy, ale ... niewątpliwie wygrała finansowo :)
A ja? Zapomniałem nawet zagrać w turnieju na Lichess, który sam ustawiłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz