Dzisiaj miałem pierwszą lekcję stacjonarną w ZS 2, która wkrótce będzie moją szkołą nr 1. Cóż mogę powiedzieć? Otóż pierwsze lekcje ze mną młodzież przeznacza na odreagowanie. Nawet nie zamierzałem im zbytnio przeszkadzać, zwłaszcza że to powoli koniec roku się zbliża. Jednak na wyjście ze szkoły się nie zgodziłem. W każdym razie nie byli skorzy do pracy :) Za to zauważyłem zainteresowanie szachami :) Nieźle ich zadziwiłem umiejętnością gry na ślepo. Nie sądzili, że potrafię. Jednak przecież jak się coś lubi, to wiele można. Można np. Bacha wyśpiewać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz