sobota, 2 czerwca 2018

Drugi miesiąc na boku ...

Dzisiaj "bawiłem się" w zamykanie maja, czyli drugiego miesiąca funkcjonowania HAi. "Odkryłem" istnienia kalendarza, w którym widać sprawy do załatwienia lub załatwione. To akurat jest fajne. Natomiast z plikiem JPK to się bawiłem więcej niż w ubiegłym miesiącu. Ostatecznie wysłałem go chyba 3 razy. Mam nadzieję, że za takie coś nie będą karać. Jedno jest pewne - gdybym miał żyć tylko z tej firmy, to nie zarobiłbym na ZUS. Nie jest łatwo a nadal nie jestem pewien, czy o czymś nie zapomniałem tzn. czegoś gdzieś wysłać. O ile w kwietniu miałem nadpłatę VAT, to była "cisza" natomiast jak w maju muszę odprowadzić VAT, to już pojawił się termin zapłaty. Na szczęście tych faktur jest mało i jeszcze to ogarniam. Jedna jest niezapłacona ale ... ale nie wnikam jak system ją potraktuje. Mam nadzieję, że wkrótce zmieni status na "zapłacona" (po niedzieli). Wkrótce trzeba będzie jeszcze płacić za korzystanie z iFirmy. Poważnie się zastanawiać, czy nie wziąć wersji z wsparciem ale to znów podwyższy koszty. Ciekawe, czy ktoś z projektu powiatowego odważy się samodzielnie prowadzić księgowość. Ciekawe ile tych firm w końcu powstanie i ... zostanie?
Za oknami kolejny dzień upałów i chociaż wszędzie były burze i opady, to do Damasławka ... nie dotarły i deficyt wody jest duży.
Na chess.com w końcu trafiłem na godnego przeciwnika i wpadłem w pozycję gorszą z pionem mniej ale nie spasowałem i walczę i mam teraz piona więcej w końcówce wieżowej i duże szanse, aby jednak wygrać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz