Zdecydowałem się pojechać do Wapna i ... całe szczęście :) Gdybym nic nie dostał, to wcale bym się nie przejmował. Natomiast, gdybym nie pojechał i się dowiedział, że tam ktoś na mnie czekał, to ... bym miał do siebie pretensje :) Dostałem jeszcze kwiaty od klas. Jeszcze zdążyłem koleżance pomóc z komputerem, bo przełączyła sobie układ klawiatury i nie mogła się zalogować do dziennika. Jeszcze zdążyłem sobie trochę porozmawiać. Zdążyłem się dowiedzieć jak kłopotliwe może być zastrzeżenie PESELa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz