niedziela, 9 września 2012

Półmaraton Piła 2012

Tu - przed startem :-)
Założenie 1:50 i ... właściwie się udało - brutto 1:50:42; netto 1:50:11, miejsce 1027 na ok 2000 czyli w środku stawki. Taki wynik rokuje złamanie 4h w Poznaniu :) Najważniejsze, że nie musiałem przejść do marszu a na końcówce stać mnie było na ładny finisz. Tylko że transparent był mylący i już zwolniłem ale za to Jakub do mnie mógł dołączyć i ostatnią stówkę pobiegliśmy razem i fajnie ... a te kilkanaście sekund ... spokojnie jestem w stanie nadrobić, przecież nie robiłem minimum olimpijskiego :)
Nasze Panie i nasi Panowie przegrali w ostatniej rundzie Olimpiady Szachowej w Istambule, ale zdobyli 3 medale indywidualne. Ostatecznie Panowie 13. , Panie 15.
Panie nie zdobyły medalu, Panowie nie zmieścili się w dziesiątce, ja nie złamałem 1:50 ... wszystkim zabrakło ... szczęścia na finiszu, ... ale jest dobrze, była walka, jest potencjał, trzeba się cieszyć ... a narzekacze... będą narzekać, cóż takie życie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz