poniedziałek, 21 września 2009
3 tygodnie
Zostały 3 tygodnie do maratonu a ja ... dzisiaj śnił mi się w nocy a jak się przebudziłem to nie mogłem zasnąć. Pogoda jakaś dziwna (chociaż lubię taką) czuję się nienajlepiej a jeszcze dzisiaj zaszczepiłem się przeciwko grypie i to jeszcze dobiło mnie chyba. Jutro muszę koniecznie przynjamniej 10 km, w czwartek z 15 km a w sobotę znów spróbuję 30 km. Czas ucieka, zaległości się robią. Na liście dyskusja o dalszych losach ADE.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz