niedziela, 6 września 2009
1/2 sukcesu
W Pile na półmaratonie udało mi się przebiec 21.097 m w czasie 1:51:41 (netto 1:50:44) zatem 1/2 planu wykonana :)
Jednak teraz (w Poznaniu 11X) będzie trudniej bo ... po "półmaratonie" trzeba przebiec drugi, niemniej jestem dobrej myśli :)
Olek Dobersztyn odebrał mi dzień wcześniej numer startowy, więc nie musiałem się tak spieszyć. Pogoda była sprzyjająca tzn. nie było słońca, trochę wiało, trochę padało ale nie było najgorzej. Przed biegiem zastanawiałem się, czy uda mi się zmieścić w pierwszym tysiącu i ... na listach pokazywany jestem jako 1002 (lub 1001) ale dużo się nie pomyliłem a gdybym znał na bieżąco sytuację na pewno bym przyspieszył. Najważniejsze, że przebiegłem spokojnie, czułem się dobrze i nie złapałem żadnej kontuzji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz