Dzisiaj była pogoda iście październikowa. Zero słońca, chwilami opady konwekcyjne (mżawka), lekki wiaterek. Założyłem już wcześniej, że będzie tylko 20 km, tak aby nie zrobić żadnych obtarć. Zacząłem od 5:45 i generalnie starałem się utrzymać to tempo i generalnie mi się to udało. Nawet stać mnie było przy końcu na przyspieszenie do 5 min/km. Biegło się naprawdę dobrze. Czas 1:51:38.
Do MP zostało ... 4 tygodnie. We wrześniu chciałbym jeszcze zrobić przynajmniej 100 km.
Dwa tygodnie roku szkolnego i olbrzymi skok oglądalności na YouTube. W sierpniu oczekiwałem dojścia do 5000 wyświetleń a tu prawie 7000. Jeśli dalej tak pójdzie to za dwa tygodnie może być 10000. Przy czym ponad połowa, to "Dzielenie pisemne". Szkoda, że nie ma zarabiania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz