sobota, 11 maja 2013

Biegam jak czołg ...

... tak ciężko i wolno. W końcu wygospodarowałem trochę czasu i przebiegłem moją testową dyszkę. Wyszło 57 minut :( Pierwszą piątkę miałem 29,5 czyli czyli ok. 5:55/km powrotna piątka była 27,5 czyli ok. 5:30/km Przy takich wynikach sukcesem będzie jeśli w Janowcu, za dwa tygodnie zejdę poniżej 55 min. a o 50 min., to mogę sobie pomarzyć. Z ciekawości wszedłem na wagę i 73,5 kg - wypadałoby przynajmniej 5 kg zrzucić na dobry początek.
Znalazłem kostkę Rubika ... potrzebowałem dwa dni (no kilka godzin ale wczoraj nie dałem rady) żeby ją ułożyć ... muszę sobie przypomnieć. Ściana i dwie warstwy ok ale dalej były problemy. Na szczęście jest internet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz